Zielony marketing – dla nas to ważne

Jedni mówią, że to strata czasu, inni nawet o tym nie pomyślą, a jeszcze inni każdego dnia będą starali się w to zaangażować. O czym mowa? O ochronie środowiska. Dobry i dojrzały przykład daje Greta Thunberg – szwedzka aktywistka klimatyczna. Greta ma 16 lat i jest dla nas wzorem do naśladowania.

Zajmujemy się marketingiem, dlatego czujemy chęć tworzenia zdrowych trendów. Dbanie o środowisko i podejmowanie śmiałych działań o zasięgu lokalnym i globalnym, to nasz obowiązek. Chętnie dzielimy się inspiracjami w social mediach, jak również staramy się wpływać na świadomość najbliższego otoczenia.

Dlaczego nas to interesuje?

W tworzeniu cyklu imprez sportowych: Work Life Balance, przyświecała nam idea zdrowia. Widząc uśmiech na twarzach ćwiczących uczestniczek, wiedzieliśmy, że to był strzał w dziesiątkę. Moc wzruszeń, niesamowite metamorfozy i balans między pracą, a życiem prywatnym. Właśnie to zapewniałyśmy podczas WLB. (Nie przegap treningów z cyklu Be Active Tour!)

Mówi się, że wraz z doświadczeniem, przychodzi nowa wiedza, pojawiają się inspiracje. Tak też było w naszym przypadku. Skoro sport, to i zdrowa dieta. Skoro zdrowa dieta, to świadome zakupy. Dlaczego mamy czytać wyłącznie etykiety produktów spożywczych? Poszłyśmy o krok dalej i namawiamy do bycia świadomym konsumentem w ogóle.

To właśnie wspomniana świadomość zainspirowała nas do wejścia w temat głębiej. Skoro dbamy o siebie, może warto zadbać również o otoczenie? Błędem jest twierdzić, że wyrzucając śmieci w pobliskim lesie, pozbywa się problemu. Równie dobrze można sobie zrobić kompost na środku salonu własnego mieszkania.

Zielony marketing, czyli co?

Każdego dnia zbieramy nowe inspiracje z kraju i ze świata. Staramy się być na bieżąco. Przetwarzamy informacje, które do nas docierają i przekazujemy je dalej. Wspomniana wcześniej Greta Thunberg to klasyczny wyciskacz łez. Jej prezentacja podczas zimowej konferencji w Katowicach, wstrząsnęła całym światem. A działo się to właśnie u nas, w Polsce. Tym bardziej nie możemy tego zignorować.

Greta mówiła do osób na wysokich stanowiskach:

Jesteście tchórzami. Nie potraficie powiedzieć nam prawdy. My, dzieci, musimy zmieniać świat za was.

Mowa o rosnącym zanieczyszczeniu powietrza, które jest wynikiem naszej nieodpowiedzialności i które prowadzi do globalnej katastrofy. Takie słowa trzeba głosić dalej. Chociaż konferencja miała miejsce kilka miesięcy temu, pragniemy przypominać słowa młodej Szwedki do czasu aż coś się poprawi.

Greta konsekwentnie strajkuje i wypowiada się na łamach najbardziej poczytnych pism. My z kolei podejmujemy lokalne działania na rzecz ograniczenia w składowaniu odpadów plastikowych. Czy w Twojej firmie także zamawia się obiady dla pracowników? To bardzo popularne, bo mało kto ma dzisiaj czas i serce do codziennego gotowania.

Zmiany nie można narzucić. Należy ją zaproponować

Ponieważ wraz z obiadami, przywożone są plastikowe sztućce, postanowiliśmy zacząć właśnie od nich. Nasza firma o nas dba, dlatego w kuchni SGP znajduje się cała kolekcja sztućców wielorazowych. Nie potrzebujemy niepraktycznego plastiku. Należy jednak mieć na względzie, że zmian nie powinno się wprowadzać bez edukacji i pytania o zgodę osób, których wspomniana zmiana ma dotyczyć.

Właśnie dlatego z naszych rąk powstała petycja, w której jasno wyjaśniliśmy, dlaczego nie chcemy składować dodatkowego plastiku i jakim małym krokiem możemy zmienić świat na lepsze. Do wdrożenia nowych zasad w życie naszej firmy brakuje już 5 podpisów na blisko 100 pracowników. Świetny wynik, prawda?

Ten z pozoru mało istotny kawałek papieru pokazuje nam, że pracownicy SGP (oraz Prezes <3) dostrzegają problem i są gotowi do zmian. Co będzie następnym razem? Na bieżąco działamy w socialach, budując zdrowe trendy poprzez udostępnianie wartościowych treści. To wciąż mało? Pamiętaj, że coś jest lepsze od niczego. Przed nami ogromny, przeciekawy projekt, ale o tym napiszemy w bliskiej przyszłości. Pielęgnuj w sobie ciekawość i odwiedzaj naszego bloga częściej.