Gra na emocjach, czyli storytelling
Nie od dziś wiadomo, że emocje się sprzedają. W czasach, gdzie coraz trudniej dotrzeć do konsumenta, trzeba nawiązać z nim więź aby uzyskać uwagę. Nachalne reklamy odeszły do lamusa. Dzisiaj tworzymy świat, do którego wprowadzamy odbiorców.
Mistrzami storytellingu są… raperzy. Opowieści w stylu: „wychowała nas ulica”, zrzeszyły tłumy fanów, którzy dorastali w rytmie rapu a potem, już jako dorośli ludzie, dalej utożsamiali się z tymi treściami. Czasem nawet dorastali razem ze swoimi idolami i w podobny sposób się rozwijali. Nie bez przyczyny odzież Tede, czy Sokoła sprzedaje się jak świeże bułeczki.
To nie jakość ubrań i nie ich wyjątkowy design, a więź emocjonalna związana z hip-hopem, gwarantuje sprzedaż. Czym jest storytelling? To sprzedaż pewnej opowieści. Sukces raperów z całego świata stał się inspiracją dla wielu przedsiębiorstw. Zrozumieliśmy, że konsumenta trzeba potraktować jak przyjaciela.
Nienachalność kosztuje
Trzeba sobie powiedzieć wprost, że rezygnacja z nachalnej reklamy kosztuje. W końcu o wiele prościej jest wymyślić scenariusz, w którym co drugie zdanie pada nazwa firmy. Krótki opis usług i podanie hasła na tacy. Takie zabiegi są tańsze, nie wymagają praktycznie żadnej kreatywności i … nie działają.
Stworzenie pewnego rodzaju otoczki, idei wokół działalności firmy, jest znacznie trudniejsze. Wymaga zatrudnienia kreatywnych specjalistów, zabiera więcej czasu i jest próbą. Może „nie siąść” ale jeśli jednak „siądzie”, zainwestowane pieniądze nie tylko się zwrócą, ale przyniosą zysk na lata. Dlaczego? Ponieważ zbudowana zostanie tożsamość marki a konsumenci powiążą z nią swoje uczucia.
Doskonałym zabiegiem był cykl filmów produkowanych przez Allegro, w trakcie których nawiązano do legend, tradycji oraz symboli polskich. Niektóre filmy trwają blisko pół godziny a w ich trakcie może raz pojawia się logo Allegro. Zdecydowanie chodziło o zafundowanie widzom rozrywki. Czy inwestycja w produkcję filmików się zwróciła? Bardzo możliwe, że Allegro jest już tak pewnie prosperującą firmą, że nie był to priorytet tego projektu.
Klasyczny storytelling
Wspominaliśmy już o inwestowaniu w bajki ale Allegro ma na swoim koncie także bardzo udany storytelling. Typowy schemat: problem, skorzystanie z Allegro, rozwiązanie, pojawia się w towarzystwie ciekawej fabuły, przyjemnej muzyki oraz emocji. Zdarzało się także, że to klienci Allegro mogli być pomysłodawcami koncepcji reklamy, co jeszcze bardziej spajało sprzedawcę z konsumentem.
„Czego szukasz?” – takie pytanie pada w reklamach Allegro. Bezpośrednio skierowany komunikat działa na odbiorcę. Chcąc, nie chcąc, zaczyna się on zastanawiać nad swoimi marzeniami. Przy okazji zobaczy logo Allegro i może nawet chętnie skorzysta z jego usługi. Nawet, jeśli nie zrobi tego dzisiaj, ta firma utkwi w jego świadomości.
Czy reklama musi zawsze trwać 2 minuty i zawierać całą ofertę firmy a dodatkowo nadmieniać jej nazwę przynajmniej 5 razy? Nie! W końcu mamy internet a tam całe mnóstwo potencjalnych odbiorców. Reklamą można się bawić, tylko trzeba obserwować trendy, robić badania i odpowiadać na potrzeby grupy odbiorców. To skomplikowana strategia, w której istotne są najmniejsze szczegóły.